Bruce Springsteen: Film biograficzny o jego mrocznych latach i triumfie!
Nowy film biograficzny o Bruce'u Springsteenu przedstawia kluczowe lata jego życia i muzyki naznaczone osobistymi zmaganiami.

Bruce Springsteen: Film biograficzny o jego mrocznych latach i triumfie!
Nowy film biograficzny uznanego reżysera Scotta Coopera przedstawia przełomowy rok w życiu Bruce'a Springsteena. Film nosi tytuł „Deliver Me From Nowhere” i rozgrywa się w jednym z najbardziej twórczych okresów dla muzyka. 29 października 2025 r. to dzień, w którym rośnie oczekiwanie na premierę kinową, a społeczność fanów z niecierpliwością czeka na to wielkie wydarzenie. Historia zaczyna się, gdy Springsteen wraca ze światowej trasy koncertowej wspierającej album The River, zmagając się z wewnętrznymi demonami ukształtowanymi przez trudne dzieciństwo. Podobnie jak w artykule pt motyl Podobno cierpi na depresję, gdyż prześladuje go presja ze strony wytwórni płytowej, która żąda większej liczby hitów.
„Hungry Heart” ostatecznie staje się jego pierwszym radiowym hitem, ale reakcja wytwórni nie jest zbyt empatyczna: „Wytwórnia chce hitów, a nie załamania nerwowego”. Na tym tle wyłaniają się nowe, mroczne utwory, które Springsteen nagrywa w swojej sypialni za pomocą gitary akustycznej i harmonijki ustnej. Ostatecznie płyta „Nebraska”, która ukazała się w zredukowanej formie w 1982 roku, stała się podstawą jego przyszłego światowego sukcesu z „Born in the USA”. Ta emocjonalna podróż jest opowiedziana z niezwykłą mocą, nawet dla tych widzów, którzy nie są zagorzałymi fanami.
Droga Springsteena do legendy
Jeśli połączyć ten czas z jego poprzednią karierą, staje się jasne, że Bruce Frederic Joseph Springsteen, znany również jako „Szef”, nie zawsze błyszczał jako supergwiazda. Urodzony w Long Branch w stanie New Jersey w 1949 roku, dorastał w rodzinie robotniczej i przeżył dzieciństwo, które go ukształtowało. Jego kariera muzyczna rozpoczęła się występem Beatlesów w programie The Ed Sullivan Show w 1964 roku, co skłoniło go do zakupu pierwszej gitary. Z zespołami takimi jak Rogues i Child (później Steel Mill) przebił się przez scenę w New Jersey, aż w końcu wydał swój debiutancki album „Greetings from Asbury Park, N.J.” w 1973. opublikowany, w ten sposób Wikipedia opisuje.
Jego drugi album „The Wild, the Innocent & the E Street Shuffle” spotkał się z wieloma pochwałami, ale w dużej mierze odniósł sukces komercyjny. Punktem zwrotnym był rok 1975 wraz z piosenką „Born to Run”, która rozsławiła Springsteena na całym świecie i zapewniła mu dwa hity na listach przebojów. Jego teksty często poruszają realia życia klasy robotniczej i odzwierciedlają amerykańskie serce. Wspierający go od początku zespół E Street Band odegrał kluczową rolę w ukształtowaniu jego stylu i spektakularnych występach na żywo.
Życie z wzlotami i upadkami
Trudna kariera Springsteena naznaczona była także niepowodzeniami, w tym batalią prawną z jego pierwszym menadżerem, która kosztowała prawie rok pracy w studiu. Pomimo tych przeszkód kontynuował swoją karierę i wydał albumy „Darkness on the Edge of Town” i „The River”, które w 1980 roku stały się jego najbardziej udanym i najszybciej sprzedającym się dziełem w dotychczasowej historii, wraz z przebojem „Hungry Heart”. Kultowy album „Born in the U.S.A.” ukazał się w 1984 roku i stał się jednym z najlepiej sprzedających się albumów w historii muzyki, sprzedając się w ponad 30 milionach egzemplarzy na całym świecie. Niestety, utwór tytułowy często był błędnie interpretowany i błędnie postrzegany jako pieśń patriotyczna.
Springsteen w swojej karierze został uhonorowany licznymi nagrodami, w tym Prezydenckim Medalem Wolności w 2016 roku. To nie tylko wpływowy muzyk, ale także zaangażowany artysta, oddający głos kwestiom politycznym i społecznym. Pomimo problemów zdrowotnych, które doprowadziły do przełożenia kilku koncertów na 2023 rok, Springsteen pozostaje niekwestionowaną postacią branży muzycznej podczas swojej trasy koncertowej i nadal zachwyca liczną publiczność.
Nadchodzące tygodnie zapowiadają się szczególnie ekscytująco dla fanów Springsteena, ponieważ „Deliver Me From Nowhere” fascynująco przygląda się osobowości i karierze jednego z największych muzyków w historii. Ale nie tylko jego muzyka, ale także historie stojące za jego piosenkami rzucą światło na cienie, przez które artysta przechodził przez wielu i pokażą, że nawet najwięksi nie mogą obejść się bez zmagań.