Nowy początek dla Diona Beljo: powrót do FCA czy przeprowadzka do Zagrzebia?

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Dion Beljo opuszcza Rapid Wiedeń po udanym okresie wypożyczenia. Przyszłe opcje: FC Augsburg lub Dinamo Zagrzeb.

Dion Beljo verlässt Rapid Wien nach einer erfolgreichen Leihe. Zukünftige Optionen: FC Augsburg oder Dinamo Zagreb.
Dion Beljo opuszcza Rapid Wiedeń po udanym okresie wypożyczenia. Przyszłe opcje: FC Augsburg lub Dinamo Zagrzeb.

Nowy początek dla Diona Beljo: powrót do FCA czy przeprowadzka do Zagrzebia?

Dion Beljo, 23-letni napastnik z chorwackimi korzeniami, wspomina pełen wrażeń okres w Rapid Vienna. Zawodnik, który urodził się 1 marca 2002 roku w Zagrzebiu, już w pierwszym roku spędzonym w drużynie Zielono-Białych wywarł niezatarte wrażenie. W 49 występach Beljo strzelił 19 goli, w tym pięć w Lidze Konferencyjnej, co znacząco przyczyniło się do dotarcia do ćwierćfinału prestiżowych klubowych mistrzostw Europy. Niestety drużynie nie udało się tam zmierzyć się z Djurgårdens IF Stockholm, ale Beljo nadal mógł wspominać udany sezon. Pod koniec sezonu zamieścił na Instagramie emocjonalny, pożegnalny post, w którym uwiecznił kilka swoich najlepszych momentów. Allgemeine z Augsburga donosi, że wyraził życzenie, aby nie było to pożegnanie ostateczne, choć jasne jest, że opuści Rapid Wiedeń.

Wypożyczenie Beljo, który do Wiednia przyjechał dopiero w zeszłym roku z FC Augsburg, kończy się 30 czerwca 2025 roku. FCA nie chce jednak po prostu sprowadzić go z powrotem. Klub ustalił kwotę transferową w wysokości trzech milionów euro, ponieważ zespół ma nadzieję znaleźć dobre rozwiązanie. Z jednej strony jest nowy trener Sandro Wagner, który chce dać Beljo szansę w drużynie i już się z nim skontaktował. Z drugiej strony Dinamo Zagrzeb również wykazuje wyraźne zainteresowanie środkowym napastnikiem, który swoim wzrostem 1,95 m i lewą nogą zapewnia mocne argumenty w ataku. Rynek transferowy zauważył, że Beljo chciałby skorzystać z okazji, aby sprawdzić się w nowych warunkach w Augsburgu pod rządami Wagnera.

Kariera i wyzwania

Beljo dołączył do Rapid Vienna w lipcu 2024 r., po tym jak podpisał wcześniej kontrakt z FCA z NK Osijek za opłatą transferową w wysokości trzech milionów euro. Pierwotnie miał zastąpić Floriana Niederlechnera, który przeniósł się do Herthy BSC. Pod okiem ówczesnego trenera Enrico Maaßena otrzymał dużą swobodę i pokazał swój potencjał. Jednak po zwolnieniu Maaßena i przejęciu sterów przez Jessa Thorupa Beljo nie był już w stanie występować zgodnie z oczekiwaniami. Thorup poprosił go, aby grał bardziej defensywnie, co nie było łatwe dla utalentowanego napastnika. Doprowadziło to do niezadowolenia po stronie Beljo, co znalazło odzwierciedlenie w częstych krótkich misjach. Rezultatem były napięte relacje trener-zawodnik.

Choć Rapid Vienna był najwyraźniej zainteresowany zatrzymaniem Beljo w klubie na dłuższą metę, klub nie skorzystał z opcji zakupu wartej osiem milionów euro. Pozostawiło to miejsce na powrót do FCA, chociaż zostanie to rozważone tylko wtedy, gdy nie będzie już żadnych złych uczuć między trenerem a zawodnikiem. Lista chorwackich zawodników narodowych pokazuje, że Beljo jest częścią reprezentacji Chorwacji od października 2023 roku, co otwiera przed nim wspaniałe perspektywy na przyszłość. Najpierw jednak pozostaje pytanie, co będzie z nim dalej.

Zainteresowanie obu obozów

Nie można pominąć zainteresowania Dinama Zagrzeb. Tradycyjny klub chciałby od razu zaoferować Beljo stałe miejsce, ale wymagana opłata za transfer w wysokości ośmiu milionów euro jest postrzegana jako wygórowana. Jednakże obecnie nie toczą się żadne konkretne negocjacje pomiędzy FCA a Zagrzebiem. Umowa Beljo z FCA obowiązuje do 2027 roku, co jeszcze bardziej utrudnia negocjacje. Obie strony wyraźnie nie chcą, aby nieszczęśliwy zawodnik wrócił z Wiednia, co w dalszym ciągu podtrzymuje atmosferę ekscytacji.

Austriacki miłośnik piłki nożnej nie może się doczekać, aby zobaczyć, dokąd prowadzi droga Diona Beljo. Albo wykorzysta szansę w FCA, albo podejmie nową próbę w Dinamo Zagrzeb – w każdym razie pozostaje to gorący temat na scenie piłkarskiej.