Kradzieże zwierząt w Wiedniu: borsuki i lisy kradną karmę dla ptaków!
Kleń: Borsuk kradnie nasiona dla ptaków, a lis na to patrzy. Innowacyjny monitoring kamerowy dostarcza informacji.

Kradzieże zwierząt w Wiedniu: borsuki i lisy kradną karmę dla ptaków!
Życie miejskie w Wiedniu staje się coraz bardziej kolorowe - nie tylko dzięki ludziom, ale także dzięki zamieszkującym je zwierzętom. Zabawne wydarzenie z dzielnicy Döbling pokazuje, jak dzikie zwierzęta zdobywają swoje miejsce w miejskim krajobrazie. W ciągu ostatnich kilku nocy włamano się do szafki ogrodowej, z której sprawcy ukradli cały ładunek nasion słonecznika. To, co początkowo wyglądało na klasyczną kradzież, okazało się incydentem ze zwierzętami: borsuk rozbił szafkę, a bezwładny lis zjadał resztki ziaren. Żwawy duet udało się zidentyfikować na podstawie zdjęć zarejestrowanych przez zainstalowaną kamerę, choć poszukiwania złodziei zwierząt jak dotąd nie przyniosły rezultatu. Heute.at donosi, że...
Ale współistnienie ludzi i zwierząt odzwierciedla się nie tylko w imponującym teatrze zwierząt poszukujących pożywienia. W rzeczywistości ostatnie kilka tygodni charakteryzowało się rosnącą tendencją w zakresie wkraczania dzikich zwierząt na obszary miejskie. Tierschutz Austria doświadczyła napływu młodych lisów, a wśród nowych mieszkańców znalazły się dwa młode borsuki. Ci mali towarzysze zostali umieszczeni w społeczności zwierząt z młodymi lisami i pokazali, jak dobrze zwierzęta potrafią się przystosować. Denise Holubar, szefowa stacji ds. dzikiej przyrody, jest zadowolona z pomyślnego współistnienia obu gatunków.
Zaskakująca różnorodność biologiczna w mieście
Szczególnie Wiedeń okazał się interesującym siedliskiem wielu dzikich zwierząt. Pomimo powszechnego postrzegania betonowych pustyń, miasto charakteryzuje się zadziwiającą różnorodnością biologiczną. Parki i prywatne tereny zielone służą jako schronienie dla rodzimych zwierząt. Według Sigmaearth istnieje wiele nisz miejskich, w których zwierzęta dobrze się rozwijają – czy to poprzez zielone dachy, czy sztuczne zbiorniki wodne, które zapewniają siedliska gatunkom wodnym.
Planowanie urbanistyczne mogłoby uwzględniać jeszcze więcej: w jaki sposób można zoptymalizować powiązania między ludźmi i zwierzętami? Oczywiste jest, że deweloperzy miejscy mają obowiązek opracować strategie, które priorytetowo traktują ochronę dzikiej przyrody i zapobiegają temu, aby dzikie zwierzęta stały się uciążliwe. Jest to ważne nie tylko dla ludzi, ale także dla zwierząt, które coraz częściej żyją w środowiskach miejskich.
Spojrzenie w przyszłość
Staje się to szczególnie trudne, gdy dzikie zwierzęta, takie jak borsuki czy lisy, wchodzą w konflikt z mieszkańcami miast. W tym przypadku potrzebne są innowacyjne podejścia: jak możemy poprawić współistnienie poprzez edukację i badania? Tierschutz Austria rozpoczął kampanie zbierania funduszy, aby zapewnić finansowanie opieki nad dziką przyrodą w stacji dzikiej przyrody Vösendorf. W tym roku na wolność zostanie wypuszczonych ponad 3000 dzikich zwierząt – to powinno dać nam wszystkim do myślenia.
To, czy ekosystem miejski, podobnie jak w Wiedniu, będzie się nadal rozwijać w przyszłości, zależy od naszej chęci życia w harmonii ze zwierzętami. Celem powinna być biofilna metropolia, w której ludzie i zwierzęta nie tylko współistnieją, ale także czerpią wzajemne korzyści. Obserwowanie wzajemnego wpływu urbanizacji i dzikiej przyrody pozostaje ekscytujące.